Do tego Rajdu przygotowywaliśmy się z Tomkiem szczególnie. Prawie tak jak do RSMP, czy nawet RSMŚ. W sobotę robiliśmy zapoznanie z trasą, oraz szczegółowy opis. Jak przystało na prawdziwe zapoznanie robiliśmy je innym autem niż startowaliśmy :) Między innymi dzięki temu sobotniemu zapoznaniu z trasą udało nam się wykręcić dobry wynik z ogromną (niestety zaprzepaszczoną) szansą na zwycięstwo. Foto.express-miejski.pl
Rajd był bardzo wymagający i jak widać o mało nie uszkodziliśmy auta na krawężniku.
Tak to wyglądało ze środka.
Do ostatniej próby nie było wiadomo kto wygrał. Różnice na odcinkach
były wręcz sekundowe a nawet cięliśmy się na dziesiąte części sekundy.
Raz odcinki wygrywaliśmy my, a raz nasi rywale.
Ogólnie zajęliśmy 2 miejsce w klasie K6 (do zwycięzcy zabrakło nam 3,6 sek!).
Na zdjęciu Sylwek i Zuzia którzy pomagali nam w przygotowaniach do rajdu.
Kolejny do kolekcji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz